shoko

i mam udalo mi sie odzyskac bloga to mykam z tad:)

Spędzilismy to lato w górach, piekna pogoda wspaniale tylko morza i piasku brak. W taki goronc jak dzis to o niczym i nnym nie marze jak rozplasnonc sie juz o 2 kg chudszym cialem lub tylko pupskiem na plazy na reczniku na 2 min a potem wskoczyc do dowolnej  wody w dowolnie uformowanym  czymś ( basen- otwarty, jezioro, morze) byle by w miare ciepłe pfff nie wspominajac ze mielismy jechac na Malte a tam mozna poplywac z delfinami (za dodatkowa oplata) o czym snie po nocach i cieszko utrzrymac mi zwieracze na sama mysl o tym ale w obecych warunkach gdzie mam mieszkanie a nie dom z ogrodem nawet nie mam co marzyc o wysypaniu górki piasku i plasniecu sie na nim i wyczekaniu az woda w basenie z auchan bedzie ciepława co za lajf :/